Postanowiłam uwalniać tkaniny te z dna szafy (niektóre już leżą ponad 5 lat przywalane nowymi nabytkami), więc ten post będzie właśnie o kosmetyczko-piórniczkach dla najmłodszych.
Kosmetyczki powstały w wersji stojącej - z szerszym dnem jak i wersja płaska-leżąca.
Obie wersje są w fazie testów przez moją córkę (były już również prane) i świetnie zdają egzamin, powiem tak - są mega pojemne, a że w rodzinie paru małych testerów jest, więc za czas pewien zdam relację jak się sprawują :)
wersja płaska
wtorek, 8 sierpnia 2017
środa, 24 maja 2017
Troszkę w innym wydaniu :)
Trochę mało mnie tu ostatnio ..
Prowadzenie bloga jest trochę pracochłonne, a czasu u mnie ostatnio jak na lekarstwo.
Nie znaczy to jednak że przestałam szyć co to to nie :) wręcz przeciwnie szycia bardzo dużo a na zdjęcia na bloga trzeba poświęcić więcej czasu - trzeba je ułożyć, opisać coś poprawić itp. itd.
Zdjęcia na bieżąco jeśli macie ochotę podglądać wrzucam na instagram - zapraszam serdecznie.
A dzisiaj żeby ten świąteczny wpis już nie straszył pokażę ostatnie uszytki czyli kosmetyczki :)
Spody kosmetyczek to ekoskóra przez co będą bardziej praktyczne :) przynajmniej tak mi się wydaje.
Prowadzenie bloga jest trochę pracochłonne, a czasu u mnie ostatnio jak na lekarstwo.
Nie znaczy to jednak że przestałam szyć co to to nie :) wręcz przeciwnie szycia bardzo dużo a na zdjęcia na bloga trzeba poświęcić więcej czasu - trzeba je ułożyć, opisać coś poprawić itp. itd.
Zdjęcia na bieżąco jeśli macie ochotę podglądać wrzucam na instagram - zapraszam serdecznie.
A dzisiaj żeby ten świąteczny wpis już nie straszył pokażę ostatnie uszytki czyli kosmetyczki :)
Spody kosmetyczek to ekoskóra przez co będą bardziej praktyczne :) przynajmniej tak mi się wydaje.
sobota, 15 kwietnia 2017
Wesołych Świąt Wielkiej Nocy !!!
Kochani,
życzę Wam abyście najbliższe dni spędzili w pogodnym nastroju,
w gronie bliskich osób i cudownej atmosferze.
Wesołego Alleluja !!!
wtorek, 10 stycznia 2017
Bluzy - test nowego wykroju
Większość ubrań, które szyję dla dzieci szyję z wykrojów z ottobre.
Z burdy uszyłam dla nich chyba dwie rzeczy - rozmiarówka okazała się zawyżona i to bardzooo - zraziłam się i jakoś odeszła mnie chęć na szycie z tego czasopisma.
Z wykrojami z ottobre bardzo dobrze mi się szyje, ale czasem wpadnie mi w oko jakiś fajny "uszytek", przeglądam stos gazet, kartkuje - no i w sumie powinno być, bo przy takiej ilości gazet niemożliwe żeby nie było, szukanie w internecie i co.......? i nic wykroju na taką albo podobną rzecz nie ma. No jak nie ma to co? - trzeba wykombinować samemu. Rysowanie, krojenie, zszywanie - no niby to.... ale coś jeszcze brakuje, poprawianie, szycie następnej i dalej coś brakuje.
Tak było z bluzami Mini Missy od Melian's kreatives Stoffchaos niby wykrój wydawał się prosty do wykombinowania samemu, ale diabeł tkwi w szczegółach, po drugiej nieudanej próbie wykroje po prostu zakupiłam.
Uszyłam z niego 2 bluzy dla dzieci - moje wrażenia - wykrój zdecydowanie wart swojej ceny - wszystko idealnie do siebie pasuje, rozmiar trafiony w wymiary dziecka.
Oczywiście zakupiłam od razu wykrój dla siebie, jak na razie posklejałam i czeka na dalszy etap twórczy :)
Co najważniejsze taki rodzaj bluz jest idealny na wykorzystywanie zalegających resztek materiałów.
Resztki wilków po uszyciu mojej sukienki w końcu zostały wykorzystane :)
Ostatnio mniej wpisów na blogu - jak pisałam wcześniej szybciej i łatwiej wrzucić zdjęcia na instagram, poniżej parę zdjęć z zeszłego roku, które nie znalazły się tutaj na blogu :)
Z burdy uszyłam dla nich chyba dwie rzeczy - rozmiarówka okazała się zawyżona i to bardzooo - zraziłam się i jakoś odeszła mnie chęć na szycie z tego czasopisma.
Z wykrojami z ottobre bardzo dobrze mi się szyje, ale czasem wpadnie mi w oko jakiś fajny "uszytek", przeglądam stos gazet, kartkuje - no i w sumie powinno być, bo przy takiej ilości gazet niemożliwe żeby nie było, szukanie w internecie i co.......? i nic wykroju na taką albo podobną rzecz nie ma. No jak nie ma to co? - trzeba wykombinować samemu. Rysowanie, krojenie, zszywanie - no niby to.... ale coś jeszcze brakuje, poprawianie, szycie następnej i dalej coś brakuje.
Tak było z bluzami Mini Missy od Melian's kreatives Stoffchaos niby wykrój wydawał się prosty do wykombinowania samemu, ale diabeł tkwi w szczegółach, po drugiej nieudanej próbie wykroje po prostu zakupiłam.
Uszyłam z niego 2 bluzy dla dzieci - moje wrażenia - wykrój zdecydowanie wart swojej ceny - wszystko idealnie do siebie pasuje, rozmiar trafiony w wymiary dziecka.
Oczywiście zakupiłam od razu wykrój dla siebie, jak na razie posklejałam i czeka na dalszy etap twórczy :)
Co najważniejsze taki rodzaj bluz jest idealny na wykorzystywanie zalegających resztek materiałów.
Resztki wilków po uszyciu mojej sukienki w końcu zostały wykorzystane :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)