czwartek, 8 listopada 2018

Hafciarka

Od kilku dni jestem w posiadaniu takiego sprytnego urządzenia co zwie się hafciarką. Nie powiem, że nie podchodziłam do niej z początku jak do jeża, bo wydawało mi się że jest maszyną wielce skomplikowaną - no bo skoro wykonuje takie różne cuda to musi kryć w sobie jakieś tajniki obsługi.
No więc jak dojrzałam po kilku dniach obserwowania jej z boku do wypróbowania tego cacka, kiedy zaprogramowałam jej haft a ona bez mrugnięcia go wykonała wiedziałam że przepadłam i jest to mój kolejny nabytek od którego w pewien sposób się uzależnię ;) Jesteśmy w fazie poznawania i uczenia się, ale jest to baaaardzo przyjemny czas.
Haciarka jest bardzo intuicyjna podobnie jak program do jej obsługi.
Oto moje pierwsze prace z jej udziałem :)



 
 


czwartek, 4 października 2018

Torby na zakupy

Aż wstyd, że ostatni post na blogu wisi z roku 2017, ale tak jak pisałam w postach poniżej łatwiej mi wrzucić zdjęcia na bieżąco na instagram na który serdecznie zapraszam.
Sama się zastanawiam szycie czego sprawia mi największą przyjemność?..  I jeśli miałabym dzisiaj odpowiedzieć sobie na to pytanie, to nie byłoby odpowiedzi jednoznacznej. Jak szyję dłużej dzianinę/ubranka to po jakimś czasie ciągnie mnie do szycia tkaniny/poliestru wodoodpornego, po szyciu kosmetyczek, toreb marzy mi się szycie czegoś z dzianin. Myślę, że większość osób szyjących tak ma ;) jak to mówią kobieta zmienną jest i coś w tym jest :)
Dzisiaj chciałam Wam pokazać moje ostatnie uszytki - torby na zakupy. Torby jak i kosmetyczki można już u mnie zamówić :)



 




 



wtorek, 8 sierpnia 2017

Piórniko-kosmetyczki dla milusińskich

Postanowiłam uwalniać tkaniny te z dna szafy (niektóre już leżą ponad 5 lat przywalane nowymi nabytkami), więc ten post będzie właśnie o kosmetyczko-piórniczkach dla najmłodszych.
Kosmetyczki powstały w wersji stojącej - z szerszym dnem jak i wersja płaska-leżąca.
Obie wersje są w fazie testów przez moją córkę (były już również prane) i świetnie zdają egzamin, powiem tak - są mega pojemne, a że w rodzinie paru małych testerów jest, więc za czas pewien zdam relację jak się sprawują :)








wersja płaska



środa, 24 maja 2017

Troszkę w innym wydaniu :)

Trochę mało mnie tu ostatnio ..
Prowadzenie bloga jest trochę pracochłonne, a czasu u mnie ostatnio jak na lekarstwo.
Nie znaczy to jednak że przestałam szyć co to to nie :) wręcz przeciwnie szycia bardzo dużo a na zdjęcia na bloga trzeba poświęcić więcej czasu - trzeba je ułożyć, opisać coś poprawić itp. itd.
Zdjęcia na bieżąco jeśli macie ochotę podglądać wrzucam na instagram - zapraszam serdecznie.
A dzisiaj żeby ten świąteczny wpis już nie straszył pokażę ostatnie uszytki czyli kosmetyczki :)
Spody kosmetyczek to ekoskóra przez co będą bardziej praktyczne :) przynajmniej tak mi się wydaje.











sobota, 15 kwietnia 2017

Wesołych Świąt Wielkiej Nocy !!!


Kochani,

życzę Wam abyście najbliższe dni spędzili w pogodnym nastroju,

w gronie bliskich osób i cudownej atmosferze.

Wesołego Alleluja !!!


wtorek, 10 stycznia 2017

Bluzy - test nowego wykroju

Większość ubrań, które szyję dla dzieci szyję z wykrojów z ottobre.
Z burdy uszyłam dla nich chyba dwie rzeczy - rozmiarówka okazała się zawyżona i to bardzooo - zraziłam się i jakoś odeszła mnie chęć na szycie z tego czasopisma.
Z wykrojami z ottobre bardzo dobrze mi się szyje, ale czasem wpadnie mi w oko jakiś fajny "uszytek", przeglądam stos gazet, kartkuje - no i w sumie powinno być, bo przy takiej ilości gazet niemożliwe żeby nie było, szukanie w internecie i co.......? i nic wykroju na taką albo podobną rzecz nie ma. No jak nie ma to co? - trzeba wykombinować samemu. Rysowanie, krojenie, zszywanie - no niby to.... ale coś jeszcze brakuje, poprawianie, szycie następnej i dalej coś brakuje.
Tak było z bluzami Mini Missy od Melian's kreatives Stoffchaos niby wykrój wydawał się prosty do wykombinowania samemu, ale diabeł tkwi w szczegółach, po drugiej nieudanej próbie wykroje po prostu zakupiłam.
Uszyłam z niego 2 bluzy dla dzieci - moje wrażenia - wykrój zdecydowanie wart swojej ceny - wszystko idealnie do siebie pasuje, rozmiar trafiony w wymiary dziecka.
Oczywiście zakupiłam od razu wykrój dla siebie, jak na razie posklejałam i czeka na dalszy etap twórczy :)
Co najważniejsze taki rodzaj bluz jest idealny na wykorzystywanie zalegających resztek materiałów.


 


Resztki wilków po uszyciu mojej sukienki w końcu zostały wykorzystane :)




Ostatnio mniej wpisów na blogu - jak pisałam wcześniej szybciej i łatwiej wrzucić zdjęcia na instagram, poniżej parę zdjęć z zeszłego roku, które nie znalazły się tutaj na blogu :)

piątek, 23 grudnia 2016

Wesołych Świąt

Kochani
Życzę Wam
Radosnych, spokojnych, pełnych ciepła Świąt Bożego Narodzenia
oraz wszelkiej pomyślności w 2017 roku :)
 
 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...