Później ona sobie leży, leży, ja ją przekładam - no bo pomysłu mi na nią brak, zapominam o niej, a ona sobie leży i czeka cierpliwie na "swój czas".
Malutkie obrazki w postaci ważek, ptaków i motyli nabyłam chyba ze 3 jak nie więcej lata temu w sklepie http://www.robinspatchwork.eu/
Kiedyś użyłam 2 panele do big kosmetyczki (zdjęcie na końcu), a później jakoś pomysłów nie było.
Jak widać i na pozostałe obrazki przyszła pora - ptaki, ważki, motyle wylądowały na kosmetyczkach.
Kiedyś.. dawno, dawno temu powstała sew together bag z motylami, która rewelacyjnie 3-ci rok sprawdza mi się na kosmetyki, mąż pozazdrościł i zażyczył sobie takiej w wersji męskiej :)
(stare zdjęcia kiepskiej jakości, ale ważne że coś widać)
Wersja męska