W większości są to ubrania dla dzieci, no z małym wyjątkiem :)
Dresówka, dzianina to to z czego ostatnio lubię szyć, bo co może być bardziej wygodnego dla dzieci.
Spodnie z jednego wykroju z małymi modyfikacjami przy kieszeniach.
No i przy okazji powstały spodnie też dla najmłodszego zwane pumpy, baggie....
Wczoraj pierwszy raz szyłam z wykroju z magazynu ottobre. Zamówiłam 2 egzemplarze zachęcona opiniami innych dziewczyn i jestem bardzo bardzo zadowolona. Wykroje są bardzo przejrzyste, wszystko po skrojeniu do siebie pasuje i co najważniejsze rozmiarówka zgadza się z rzeczywistymi wymiarami.
Leginsy to recykling mojej tuniki, która hmmmm powiedzmy skurczyła się w praniu.
Troszkę wspomnień z wakacji i moje ulubione fotki naszych chłopaków w szytych wąsiastych spodenkach :)
