Postanowiłam uwalniać tkaniny te z dna szafy (niektóre już leżą ponad 5 lat przywalane nowymi nabytkami), więc ten post będzie właśnie o kosmetyczko-piórniczkach dla najmłodszych.
Kosmetyczki powstały w wersji stojącej - z szerszym dnem jak i wersja płaska-leżąca.
Obie wersje są w fazie testów przez moją córkę (były już również prane) i świetnie zdają egzamin, powiem tak - są mega pojemne, a że w rodzinie paru małych testerów jest, więc za czas pewien zdam relację jak się sprawują :)
wersja płaska
Piękne są! Idealnie odszyte i z cudownych materiałów :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńSą piekne, zastanawia mnie tylko co Ty robisz z taką ilością tych kosmetyczko-piórniczków :)
OdpowiedzUsuń